czwartek, 27 czerwca 2013

Morze i Naturalnie...

Wstałam całkiem normalnie no morze nie do końca gdy obok siebie zobaczyłam wielkiego psa...
Dziś Rano poszłam wypełnić formularz zgłoszeniowy.
Chcę pracować przy mojej Mamie.
To całkiem normalne jak się kogoś kocha to chce się być blisko tej osoby a nie jej unikać.
Dlaczego teraz tak mówię dlaczego wcześniej byłam taka głupia i nie mogłam tego pojąć...?
Jedyna najważniejsza osoba w moim życiu ma umrzeć już nie długo Czemu, czemu, czemu?
To dla mnie trudne do pojęcia ale staram się myśleć mądrzej.
Morze po prostu tak miało być a ja tego nie rozumiem.
Na pewno szybko się nie dowiem puki co się nie dowiem. przez te ostatnie miesiące chcę jeszcze zostać z Mamą i mam nadzieję, że nic mi w tym nie przeszkodzi. Moje życie to Pasmo ciągłych problemów...
-A no tak przecież wczoraj mówiłam, że mogę go wziąć pod opiekę...
Nagle mi się przypomina skąd wzięłam Psa....
Chyba już wszyscy mają mnie za idiotkę. Morze jak będę się starać to będzie inaczej Kto wie...?

1 komentarz: